piątek, maja 11, 2007

Google skarży cybersquattera

Google postanowiło wytoczyć proces panu Marcelowi Van der Werf, który jest abonentem takich domen jak Googledatingsite.nl, Googleonlineshop.com, Googlecommunity.nl, and Googlestore.nl.

Pan Marcel tak tłumaczy swoje racje "To my knowledge a brand is related to a product, not to the alphabet," Van der Werf complained to the Dutch news site Webwereld. He has moved Googledatingsite.nl to Russia, "where Americans won't get in the way."

No i niestety jest w błędzie w punkcie 1) i 2) jego wypowiedzi. Chyba nie można przypuszczać, że rejestracja domen o takich nazwach nastąpiła przypadkowo. Ewidentnie jest tutaj chęć wykorzystania marki Google, aby przyciągnąć zainteresowanych na własną stronę.

Nic nie da również panu Marcelowi przeniesienie hostingu do Rosji, w zakresie domeny .nl jest on bowiem związany umową z holenderskim rejestratorem domen i podlega on jurysdykcji holenderskiej. To samo tyczy się domen COM. Słowem - zarządzanie domeną jest kompletnie niezależne od hostingu.

Z artykułów, w których opisano sprawę można wyczytać, że pozywać chce oddział Googla w Anglii. Warto, aby wykazali legitymację procesową (umowa licencji na znak towarowy) w tej sprawie, aby nie skończyło się to porażką podobną do tej, w której Google przegrało sprawę o domenę googles.eu.

O sprawie można poczytać szerzej tutaj i tutaj. I jak pisze the Register Google ma problem z domeną "Gmail" w całej Europie cytując sprawę Gmail.pl oraz Gmail .cn. Ja o tych sprawach pisałem zaś w innych postach "Problemy Googla z Gmailem w Chinach" , "Gmail.pl".

0 komentarze:

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.