Dwa nowe orzeczenia pojawiły się na stronie Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych przy PIIT.
Pierwsza sprawa to wyrok w sprawie domeny GMAIL.COM.PL. Sprawa rozpoczęła się w styczniu 2007 r. od wysłania do osoby, która zarejestrowała domenę żądania zaprzestania jej używania i przeniesienia na spółkę Google Inc. Przyszły pozwany nie zareagował a Google, za pośrednictwem polskich prawników, wniosło sprawę do Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji.
Powód, Google Inc., zarzucił pozwanemu, że przez rejestrację spornej domeny naruszył jego dobra osobiste poprzez żerowanie na renomie jednego z jego produktów (konkretnie Gmail). Reprezentanci powoda próbowali również dowieść, że rejestracja domeny gmail.com.pl jest typowym przykładem cybersquattingu. Pozwany bronił się argumentując, że przede wszystkim z domeny korzysta tylko i wyłącznie w sposób niekomercyjny, używając zaledwie jednego adresu email (info@gmail.com.pl), a poza tym „GMAIL” nie jest skrótem od Google Mail lub podobnym, a jest odzwierciedleniem jego pseudonimu „Gruby”. Tym samym Gmail oznaczać miałoby Gruby Mail, co zdaniem pozwanego jest wystarczającym uzasadnieniem rejestracji przez niego domeny.
Arbiter podzielił tylko częściowo argumentację powoda, aczkolwiek całkowicie odrzucił linię obrony pozwanego. Uznał, że nawet w wypadku braku zarejestrowanego znaku towarowego na terenie RP, nazwie „gmail” przysługuje ochrona z uwagi na fakt, iż jest to jeden z produktów firmy Google Inc., znany i kojarzony przez ogromny procent polskich internautów z tą firmą. Pozwany zaś powinien, mimo, że nie wynika to z zasad rejestracji domen .PL, upewnić się, że nie narusza niczyjego prawa czy to do renomy, wizerunku, znaku towarowego czy innego oznaczenia. Tym sposobem GMAIL.COM.PL zostanie uwolniony i powróci do ogólnopublicznej puli adresów. Zasady NASK, odmiennie do zasad UDRP mających zastosowanie w sprawach odnoszących się do domen z rozszerzeniem .COM czy tez zasad odnoszących się do domen europejskich .EU, nie przywidują bowiem przyznania spornej domeny podmiotowi, który wygrał sprawę. Jedynym pocieszeniem dla Google może być fakt, że wskutek bardzo szerokiej ochrony, którą nadał w tej sprawie arbiter nazwie usługi gmial kolejny naruszyciel może podzielić los „Grubego”. Warto zaznaczyć, że jeśli kolejne wyroki, a właściwie arbitrzy je wydający będą podążać w tym samym kierunku, zjawisko cyber squattingu może zostać wreszcie poważnie ograniczone.
Drugą decyzją jest sprawa domeny armatura.pl, w której skarżąca Krakowska Fabryka Armatur S.A. zarzuciła przedsiębiorstwu Venga z siedzibą w Łodzi naruszenie jej dóbr osobistych oraz popełnienie czynu nieuczciwej konkurencji. Arbiter oddalił pozew obciążając skarżącą kosztami postępowania. Warto zapoznać się z bardzo obszernym uzasadnieniem sporządzonym przez Arbitra.
1 komentarze:
nie bardzo mogę zgodzić się z orzeczeniem w sprawie domeny gmail.com.pl. chciałem tu wpisać w komentarzu moje uwagi, ale się trochę rozpisałem, tak, że w końcu wyszedł mi z tego post na własnym blogu, więc tam więcej informacji. pozdr
Prześlij komentarz