wtorek, lutego 21, 2006

Strony WWW a prawo

W dzisiejszej Rzeczpospolitej w dodatku Dobra Firma ukazała się seria kilku interesujących artykułów poświęconych zagadnieniom prawnym zamawiania stron internetowych jak również innych aspektów prawnych związanych z korzystaniem ze stron. Ja również pragnę dorzucić kilka uwag do tego tematu .

Wykonanie strony

Autor artykułu, Przemysław Kral, zwrócił uwagę na bardzo istotną sprawę - sytuację zamówienia skomplikowanej strony internetowej powinna w gruncie rzeczy określać umowa pomiędzy zamawiającym a wykonawcą.

Szczególnie ważne wydaje mi się zalecenie, aby kwestie techniczne w rodzaju wymogów dotyczących layoutu, jakości kodu przesuwać do załączników do umowy. Powoduje to większą przejrzystość umowy i niewątpliwie umożliwia lepsze rozeznanie w istotnych jej postanowieniach. Sugerowałbym również przesunięcie hostingu, pozycjonowania i innych usług „ciągłych” do odrębnych umów, powiązanych oczywiście z umową główną. Umowa o wykonanie serwisu powinna pozostać umową o dzieło a powyższe dodatki , z uwagi na ich nieco odmienny charakter (zobowiązanie starannego działania), powinny być odrębnie uregulowane. Po raz kolejny – poprawi się przejrzystość umowy.

Z uwagi na duże prawdopodobieństwo naruszeń praw autorskich przez wykonawcę przy różnego rodzaju zdjęciach, motywach graficznych, silnikach, wizerunkach , a zdarza się to nieprawdopodobnie często, korzystne jest uregulowanie spraw związanych z takimi nieprzyjemnymi sytuacjami. Z reguły wystarczające jest oświadczenie wykonawcy, że w razie naruszeń praw autorskich przejmie on odpowiedzialność za wszelkie skutki z tym związane, w tym odszkodowanie, etc. Można również obwarować to zobowiązanie obowiązkiem zapłaty kary umownej co sprowokuje wykonawcę do szczególnych starań, aby wypadek taki się nie zdarzył. Niezbędne jest przy tym zobowiązanie do zastąpienia, na koszt wykonawcy oczywiście, wadliwych elementów elementami poprawnymi.

Ustawy, które dotyczą stron internetowych

Tutaj problem jest wielowarstwowy i jak słusznie zauważył autor artykułu, Paweł Wrześniewski, istnieje wiele obowiązków nałożonych przez przeróżne ustawy.

Największy problem mają oczywiście posiadacze sklepów wysyłkowych – z uwagi że w stosunku do ich działalności zastosowanie ma zarówno kodeks cywilny jak i ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów (tzw. sprzedaż na odległość), ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną, ustawa o ochronie danych osobowych. Wzajemnie nakładające się obowiązki informacyjne mogą przyprawić o ból głowy każdego przedsiębiorcę.

Firmy prowadzące e-sklepy mają jeszcze jeden specyficzny problem- przetwarzają dane osobowe klientów. Nie ograniczałbym zatem problemu do przetwarzania danych osobowych na stronie internetowej. Najważniejsze jest przetwarzanie danych osobowych w zbiorach informatycznych czyli np. zbiór danych osobowych klientów (adresów, zamówień etc.). Zbiór taki powinien być zarejestrowany w biurze Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych – brak rejestracji grozi nawet sankcją karnymi od kary grzywny do kary pozbawienia wolności.

c.d.n.

0 komentarze:

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.