wtorek, listopada 10, 2009

Jeszcze o opcjach

 Przeczytałem w Forbsie, że wiele umów na opcje zostało zawartych przez telefon ! Banki sprzedawały te instrumenty 'na gębę' !  W takiej sytuacji przedsiębiorcy, którzy zawierali takie umowy mają szerokie pole do popisu. W polskiej doktrynie prawa cywilnego rygortystycznie traktuje się bowiem zagadnienie reprezentacji osoby prawnej przez jej organy (np. zarząd spółki.). Jeśli zdarzyło się tak, że umowę zawierał księgowy lub np. jeden członek zarządu zamiast kilku łącznie, to można uznać, że przedsiębiorca był reprezentowany wadliwie a zatem umowa go nie wiąże. Co może zrobić bank ? Pozwać osobę, która działała jako przedstawiciel przedsiębiorstwa bez umocowania i zabrać jej wszystko co ma . W większości wypadkuów  przedsiębiorcy będzie opłacalniej zrekompensować starty takiemu pracownikowi (nawet z nawiązką) niż stracić zakład warty nierzadko dziesiątki milionów złotych.

0 komentarze:

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.