czwartek, września 28, 2006

Polityka licencjonowania a postęp technologii

W Computerworld ukazał się dzisiaj bardzo dobry artykuł pod tytułem Licencjonowanie na rozdrożu. Autor wskazuje jakie skutki niesie dla modeli licencjonownia oprogramownia rozwój technologii. Mowa tutaj o technologiach wirtualizacji, procesorach wielordzeniowych i usługach SaaS (Software as a Service). Próbuję sobie wyobrazić jakie skutki przyniesie dla prawników ta ewolucja i przyznaję, że sformułowanie dokumentu umowy licencyjnej nie będzie już takie proste.

Zagadnienie wprowadzania nowych polityk licencyjnych przez producentów oprogramowania poruszał również ostatnio na łamach CNET Sergiej Beloussov. Stwierdził on, że klienci stają sie coraz bardziej zagubieni w gąszczu zapisów licencyjnych, producenci oprogramowania chcą sprawować pełną kontrolę nad oprogramowaniem, w związku z czym większą szansę na powodzenie jako model biznesowy ma Open Source, w którym użytkownik końcowy wie co uruchamia na swoim komputerze i ma nad tym pełną kontrolę.

środa, września 20, 2006

Znowu głośno o EU

Członkowie Parlamentu Europejskiego coraz częściej krytycznie wypowiadają się na temat procedury i zasad przyznawania domen .EU. Tym razem chodzi o 200.000 do 300.000 domen zarejestrowanych przez zaledwie 20 firm; głównie z Niemiec, Austrii i krajów Beneluxu. Zarejestrowane nazwy są identyczne z tzw. "generic words" czyli wyrażeniami często używanymi np. w wyszukiwarkach internetowych (np. sex, jobs, itp.).

Zarówno przedstawiciele EURID'u jak i parlamentarzyści europejscy stwierdzili, że zasady przyznawania domen są zbyt ogólne i liberalne. Niemiecka eurodeputowana Maria Berger powiedziała, że należało uniemożliwić rejestrację niektórych domen, jeżeli miałaby ona charakter w jakiś sposób szkodliwy. Zarzucono także kilku europejskim firmom (np. austriackiej IPMarketing) tzw "warehousing" czyli skupowanie domen w celach spekulacyjnych.

Oskarżane firmy bronią się twierdząc, że każdy miał taką samą szansę rejestracji oraz, że nie ma reguły, która zakazywałaby posiadania tak określonej liczby domen.

Szkoda, że przedmiotem dyskusji nie była skala nadużyć związanych z rejstracjami nazw firm na podstawie dokumentów uzyskanych ewidentnie w złej wierze... Nazwa holenderskiej nazwy handlowej O&R&L&E&N mówi sama za siebie ;)

czwartek, września 07, 2006

Ostatni dzwonek dla miast

Ostatnią możliwością odyzkania domeny eu dla miasta (za pewnik przymuję bowiem, że miasta polskie nie dysponują żadnymi prawami własności intelektualnej jak znaki towarowe) jest wniesienie pozwu do sądu arbitrażowego zanim decyzja o rejestracji stanie się ostateczna.

Jeżeli wniosek złożony był w okresie Sunrise Period, okres na złożenie apelacji wynosi 40 dni . W tym czasie można zatem skutecznie próbować obalić rejestrację na podstawie niezgodności decyzji z rozporządzeniami. Później nie jest już tak łatwo, a większości przypadków jest to niemożliwe.

Włodarze miast spieszcie się!

sobota, września 02, 2006

Jak odzyskać domenę EU ?

Z uwagi na rosnącą liczbę doniesień o przypadkach piractwa domenowego i licznych pytaniach o możliwość odzyskania domeny EU utworzyliśmy specjalną stronę internetową pod nazwą "Spory domenowe", na której znajdują się informacje :
  • Kiedy można dochodzić odzyskania domeny
  • W jaki sposób toczy się postępowanie arbitrażowe i jakie są jego koszty
  • Dlaczego warto korzystać z pomocy prawnika-specjalisty
Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.