wtorek, lipca 07, 2009

Ważna przestroga dla osób tworzących oprogramowanie dla instytucji finansowych

Goldman Sachs doniósł FBI o popełnieniu przestępstwa szpiegostwa przemysłowego przez byłego pracownika wysokiego szczebla banku, Siergieja Aleynikova.

Siergiej był odpowiedzialny za stworzenie oprogramowania zarządzającego transakcjami giełdowymi. Nie trzeba tu chyba wiele dodawać - to oprogramowanie było 'sercem' i jednym z najważniejszych źródeł przewagi konkurencyjnej nad pozostałymi bankami w dokonywaniu olbrzymiej ilości obliczeń i przemiałów danych.

Programista, po tym jak zwolnił się z GS postanowił skopiować i zarchiwizować sobie napisany kod źródłowy, uploadując go na serwer w Niemczech (Rapidshare). Siergiej nie był chyba zbyt zorientowany w dziedzinie zabezpieczeń IT stosowanych przez bank, bo jego wszystkie działania jak na dłoni zarejestrował system bezpieczeństwa. Można pocztać o tym w raporcie agenta FBI zajmującego się sprawą . Wobec tego, że czynił zło bardzo nieudolnie, FBI zwinęło delikwenta na lotnisku i postawiło przed sądem. Komentarz, że robił to jak dzieciak jest najodpowiedniejszy.

Sprawę szerzej opisuje dziennikarz Reuters natomiast konsekwencje jakie mogą z tego wyniknąć dla GS i całego rynku opisane są na blogu Zero Hedge. Na polskim podwórku relacja Zezowatego Zorro

Dla naszych programistów zatrudnionych w międzynarodowych bankach wynika z tej opowieści jeden morał. Należy mieć dobrą pamięć a nie iść na łatwiznę. Zachowanie w pamięci (własnej) dobrych pomysłów nie jest karalne, natomiast kopiowanie kodu as is to poważne przestępstwo.

Na koniec jeszcze mały update z przepisów na podstawie których postawione są zarzuty :
1. kradzież danych - zagrożenie karą 10 lat
2. nielegalny export danych - zagrożenie karą 10 lat

0 komentarze:

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.