Decyzje panelu arbitrów ADR są czasem pokrętne, jednakże dzisiejsze orzeczenie w sporze między dwoma niemieckimi przedsiębiorcami to zupełnie nowa jakość. W sporze, w którym doszło do „standardowego” konfliktu o domenę .EU, powód – zgodnie z zasadami, postarał się o obszerny i sensowny pozew po czym… przegrał sprawę. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że pozwany w ogóle w sprawie się nie wypowiedział ! „Respondent has failed to provide a response”! Zachował się zupełnie biernie i mimo to paneliści uznali, że ma rację. Ciekawe natomiast jest to, że zgodnie z zasadami ADR pozwany ma obowiązek wziąć udział w sporze – czy całkowita bierność – brak jakiejkolwiek reakcji, to także „branie udziału” ? Zdaje się, że sędziowie ADR piszą prawo od nowa.
Przenosiny na praworeklamy.pl
-
Od początku roku blog jest prowadzony pod adresem praworeklamy.pl na
platformie Wordpress.
Nowe wpisy nie będą już pojawiały się na praworeklamy.blogspot....
8 lat temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz