niedziela, czerwca 04, 2006

Racjonalny ustawodawca a polscy parlamentarzyści

W naszym Sejmie odbywa się dyskusja na temat zmian w prawie patentowym i autorskim (Dyrektywa IPRED2). Być może będzie to nieco spóźnione (posiedzenie odbyło się 2 marca) ale czytając stenogram natrafiłem na coś świetnego, czym wypada sie podzielić :)

...
Podejście takie jest szczególnie niebezpieczne na przykład w przypadku farmacji, gdzie w ostatnich latach znacznie rozszerzono możliwości patentowania leków. Patenty mogą obejmować między innymi proces produkcyjny, związek chemiczny, formę leków, a nawet ich zastosowanie. Koncerny farmaceutyczne posiadające patenty nie ponosiłyby więc żadnych kosztów, składając skargę do organów państwa, które będą prowadzić postępowanie karne zamiast procesu cywilnego. Polskie firmy są producentami głównie leków generycznych i z uwagi na niezasadność obciążania skarbu państwa kosztami postępowania karnego kryminalizacja naruszeń prawa z patentu, na przykład na wzór użytkowy, nie wydaje się nam właściwa. Oczywiście w każdym przypadku państwa członkowskie będą mogły podjąć indywidualnie decyzję, na etapie późniejszym, o objęciu danych naruszeń sankcjami karnymi. Będą to mogły zrobić na każdym etapie późniejszym. Na dziś propozycja rządu w tym zakresie jest taka.
....

Czy to już wyjaśnia, Pani Senator?

Senator Urszula Gacek:

Dziękuję. Wyjaśnia. Być może w przyszłości, trzeba się zastanowić, jak się przyznaje patenty, żeby unikać tych problemów. Ale bardzo dziękuję. Rzeczywiście uznaję to za uzasadnione, bo nie wiedziałam, że generyki też mogą być objęte patentem. Pani doktor tutaj mi podpowiada, że rzeczywiście taka jest sytuacja. Dziękuję bardzo.

Ja też dziękuję...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

sorry, nie zrozumialem, to generyki sa czy nie opatentowane?

Unknown pisze...

Ideą stojąca za produkcją leków generycznych jest fakt wygaśnięcia patentu na lek oryginalny, w którym chroniona jest określona kompozycja (skład) związków chemicznych.
Patent wygasa, więc można wprowadzić na rynek tańszy lek (bo nie ma kosztów R%D) o tym samym składzie bez obaw o naruszenie czyjegoś prawa.
Jak każdy inny lek generyk (o ile jest na tyle innowacyjny , np. ma dodatkowe funkcje) może zostać opatentowany, musi jednak w wnosić coś nowego (ale raczej tak się nie dzieje, ponieważ najważniejsze w generyku jest własnie to, ze zastepuje lek oryginalny i kosztuje mniej)
Stwierdzenie senator Gacek w kontekście prowadzonej dyskusji jest w tym miejscu rozbijające, gdyż uświadamia jak niski poziom merytoryczny posiadają osoby, które zajmują się uchwalaniem prawa.

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.